Pierwszą reakcją mojego organizmu, już po dwóch tygodniach stosowania toniku Phyto Life, był SEN, prawdziwy zdrowy sen, po którym wstawałam wypoczęta i pełna energii. To było wspaniałe uczucie. Po kilku latach bezsenności, spowodowanej głębokim stresem, jaki przeżyłyśmy wspólnie z Córką (nagła śmierć męża), wreszcie się wyspałam i odzyskałam chęć do normalnego funkcjonowania. Kiedy po wielu latach bezskutecznego stosowania produktów z różnych firm traciłam nadzieję, że cokolwiek jeszcze nam pomoże, właśnie zjawiła się u mnie znajoma polecając te cudowne zioła. Kolejnym rezultatem, na który nie musiałam długo czekać, bo około jeden miesiąc było oczyszczenie nerki z kamieni wapniowych i piasku. Po jakimś czasie stosowania okazało się, że na 3 piętro wchodzę bez przystanków, które musiałam wcześniej robić na każdym piętrze. Moje serce wolniej pracuje już od 25 lat, miewałam często zasłabnięcia. Minęły bezpowrotnie. Moje ciśnienie osiągało wartości nawet 225/115 – teraz jest uregulowane. Nie wspomnę już o bólach gardła i anginach, które dopadały mnie regularnie i trzymały przez miesiąc. Uciążliwe katary atakowały jak tylko powiało chłodem. Tonik już ponad 4 lata wpisany jest w moją codzienną dietę, od tej pory nie pamiętam, co to jest angina czy katar. Już kilka lat temu miałam przeciwwskazania do jazdy na nartach, sport był zawsze moją pasją. Obecnie bezpiecznie korzystam ze wszystkich form aktywności fizycznej, które sprawiają mi przyjemność.
Tonik znajduje się również w codziennej diecie moich 80 - cio letnich Rodziców i mojej młodej Córki, która tak, jak ja miała problem z bezsennością, a obecnie mając bardzo stresującą i odpowiedzialną pracę, Tonik pozwala jej przetrwać. Córka przebywa w wilgotnym klimacie, co powodowało ciągłe przeziębienia. Obecnie Toniki PhytoLife i PhytoC są bardzo skuteczną profilaktyką w mojej rodzinie, dlatego polecam dla dzieci, dla juniorów i seniorów, dla każdego
szanującego się człowieka.